Wpisy archiwalne w kategorii

setki

Dystans całkowity:631.47 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:30:07
Średnia prędkość:20.97 km/h
Maksymalna prędkość:42.00 km/h
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:105.25 km i 5h 01m
Więcej statystyk

2011.04.02

Poniedziałek, 4 kwietnia 2011 · Komentarze(0)
Kategoria setki

Odwiedziny

Niedziela, 13 marca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria setki

Niemiecka pętla.

Sobota, 5 marca 2011 · Komentarze(1)
Kategoria setki


Ze względu na obowiązki rodzinne nie byłem w stanie zdążyć na 9-tą na spotkanie szczecińskiego BS. Jedyna osoba z ekipy z którą mogłem mieć kontakt telefoniczny niestety nie odpowiadała. Postanowiłem samotnie ruszyć w trasę i dogonić kolegów.
I tak w pościgu dojechałem do Löcknitz.

W oczekiwaniu na kolegów ze szczecińskiego BS. © butros

Skrzyżowanie w Löcknitz. © butros

Średnią miałem dość dobrą ale niestety na nikogo nie natrafiłem. Zaczęły mnie nachodzić wątpliwości czy to ja gonię kolegów, czy może przed nimi uciekam. Postanowiłem zaczekać w Löcknitz... i tak zeszła tu prawie godzina. Czas płynął szybko bo trafiłem na swego rodzaju niemiecką Masę Krytyczną. Brało w niej udział kilkaset osób w wieku najczęściej emeryckim.
Niemiecka Masa Krytyczna. © butros

Niemiecka Masa Krytyczna. © butros

Niemiecka Masa Krytyczna. © butros

Przejazd zakończył się na kempingu gdzie zorganizowano festyn z występami orkiestry.
Niemiecka Masa Krytyczna. © butros

Politzai na Masie Krytycznej. © butros

Festyn po Masie Krytycznej. © butros


Czas mijał nieubłaganie a szczecińskiego BS ani śladu. Wiedziałem już, że coś jest nie tak. Podejrzewałem, że w ostatniej chwili nastąpiła zmiana planu i pojechali inna trasą. Ruszyłem więc dalej. Za Löcknitz wiatr z zaciętego wroga zmienił się w obojętnego towarzysza a czasami nawet w pomocnego przyjaciela.
Kościół w Retzin. © butros


Przerwa na lunch...
Rastplatz w Glasow. © butros

i dalej w trasę
Kościół w Wollin. © butros

I tak sobie jadąc i mijając kolejne wioski dotarłem do Penkun
Zamek w Penkun. © butros

W Penkun na dziedzińcu zamku niespodziewanie doszło do spotkania z kolegami. Okazało się, że jechali w przeciwnym kierunku. W pośpiechu przedwyjazdowym źle zrozumiałem kierunek pętli i pojechałem w odwrotna stronę. Ponieważ wszystko odbywało się w sporym pośpiechu nie zdążyłem nawet sięgnąć aparatu aby uwiecznić spotkanie 12tki szczecińskich bikerów. (Fotki były przez niektórych kolegów robione. Jeśli można to proszę o ich przesłanie na adres piom@chello.pl)
Chwilę pogadaliśmy, przejechaliśmy wspólnie kilkaset metrów a potem wróciłem na swój wcześniej zaplanowany szlak.
Kościół w Penkun. © butros

Odpoczynek w Tantow. © butros

Tym sposobem dojechałem do Mescherin
Most graniczny Mescherin - Gryfino . © butros

Rastplatz w Mescherin. © butros

Choć odwiedzałem Mescherin wielokrotnie to nigdy nie byłem na wzgórzach z punktami widokowymi. Zainspirowany fotkami Gadabagiennego postanowiłem je odnaleźć. Schody prowadzące na pkt widokowy, jak na warunki niemieckie, są strasznie zaniedbane. Wejściem z rowerem na górę jest co najmniej kłopotliwe...
Ścieżka do punktu widokowego w Mescherin. © butros

ale późniejsze widoki rekompensują wszelkie trudności
Panorama Gryfina. © butros

Elektrownia Dolna Odra. © butros

Mescherin © butros

Panorama okolic Gryfina. © butros

Powrotna trasa do domu przebiegła bez problemów przez Neurochlitz, Kołbaskowo, Siadło Górne, Siadło Dolne i Kurów.