Ponieważ źle mi się jeździ z pedałami, które nie są w żaden sposób związane z butem (w starym rowerze mam noski) postanowiłem przejść na SPD. Moje buty są do tego systemu przystosowane więc wystarczyło dokupić pedały. Rozważałem zakup SHIMANO PD-M520, PD-M540 oraz ewentualnie półplatformy PD-A540. Pedały PD-A540 odpadły w przedbiegach, PD-M520 mają plastikowe elementy (i z tego powodu są z nimi problemy) więc ostatecznie postawiłem na jakość i wybrałem PD-M540.
Teraz pozostała jedynie nauka odruchowego wypinania i w drogę. Mam nadzieję, że wrócę w jednym kawałku :))
Komentarze (8)
Dzisiaj mogę już coś napisać opierając się na własnych doświadczeniach. Pedały działają rewelacyjnie, po półgodzinnej jeździe już byłem z nimi za pan brat. W trakcie stukilometrowej wycieczki ani razu nie miałem z wypięciem jakichkolwiek problemów. Żadnych gleb oczywiście też nie było. Myślę, że wcześniejsza jazda w noskach miała spory wpływ na wyrobienie nowego odruchu podczas zatrzymywaniu roweru.
Ja też się przesiadłem niedawno z nosków na SPD, na platformy A540 ... i wydaje mi się ,że przejście z nosków na SPD jest łatwiejsze , podobny odruch ;] I jak narazie bez gleby z mojej strony ;] Oby tak dalej :P
mam M520 i nie mam w nich żadnych plastikowych elementów... a co do nauki na spd, nie słuchaj bajek o glebach bo to mozna miedzy książki włozyć, jakos też się uczyłem i ani jednej gleby nie zaliczyłem, czysta przyjemnosc - miłej nauki.
Ja miałem tylko jedna glebę na początku :) Nie jest, aż tak źle :) Ja kupiłem na początku M520 i cały pedał wypadł z ośki po paru minutach. Dobry wybór zrobiłeś z tymi M540 :)
butros
